ciasto:
2 szkl. mąki
3 łyżki kakao
2 żółtka
1/2 gorącej, rozpuszczonej margaryny
1 łyżka stołowa proszku do pieczenia
1 szkl. cukru
Ciasto zagnieść. Następnie podzielić na dwie części i zamrozić (ok. 1 godziny).
masa serowa:
4 twarożki,
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
3 żółtka plus pana z jajek (także tych, z których żółtka zostały użyte do ciasta)
1 szkl. cukru
Wszystkie składniki zmiksować
Zamrożone ciasto zetrzeć na tarce (pierwsza część). Wylać masę serową. Zetrzeć i wyłożyć na masę serową drugą część ciasta. Piec ok 40 min. na 150 stopniach C.
To przepis podstawowy z książki kucharskiej, a ja zrobiłam pewne "modyfikacje":
- 2 szkl. mąki użytej do ciasta, to mieszanka mąk: owsianej, z ciecierzycy oraz pszennej razowej,
- cukier - można zastąpić stewią, cukrem z brzozy (nie sypię też całej szklanki, ciasto nie musi być aż tak słodkie),
- twarożki bezlaktozowe.
A oto efekt:
![]() |
wyrób własny, zdjęcie własne |
![]() |
wyrób własny, zdjęcie własne
Paulina
|
Wygląda tak samo. Smakuje bardzo dobrze. Po co zatem katować się chemią?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz