Przyznaję, że na co dzień działam w kuchni odtwórczo i dlatego jestem
bardzo wdzięczna kreatywnym autorom kulinarnych blogów za ich ciekawe pomysły.
Inspirację do przygotowania tego dania zaczerpnęłam z Weganona - jednego z moich ulubionych blogów. Bardzo
lubię wszelkie potrawy z farszem, a ta nie wymaga zbyt wiele pracy, więc
zabrałam się chętnie do dzieła. Było warto. Wyszło pyszne danie, które można zjeść na ciepło, albo na zimno, jako przystawkę lub
danie obiadowe (wówczas z sałatką). Oryginalny przepis zmodyfikowałam, co
wynikało z zasobów moich kuchennych zapasów.
Na ciasto drożdżowe użyłam: 1,5 szklanki mąki orkiszowej
pełnoziarnistej, 2 dkg drożdży, łyżkę oleju, trochę soli, letniej wody „na
wyczucie” – ok. 1 szklanki , 1/2 łyżeczki cukru. Drożdże z łyżeczką mąki i cukrem rozpuściłam
w ¼ szklanki ciepłej wody do wyrośnięcia. Następnie połączyłam je z mąką,
dolałam stopniowo letnia wodę, a na koniec łyżkę oleju. Ciasto daje się łatwo
wygniatać, nie powinno być twardą kulą ( przy nadmiarze mąki ) i bardzo klei
się do rąk. Tak ma być, trzeba po prostu przez kilka minut wytrzymać z tą lepką
masą, oderwać ją od rąk i zostawić do wyrośnięcia przynajmniej na ½ godz. Dzięki
temu nie musimy używać białej mąki pszennej (smacznej, ale nie zdrowej).
Od razu podaję sposób na rozwałkowanie i zwijanie rolady, żeby ciasto
się nie kleiło: wystarczy ułożyć je na posypanym tartą bułką papierze do
pieczenia, obtoczyć, a następnie uformować placek nie grubszy niż 1 cm.
Na farsz użyłam: 3 garście miękkich części jarmużu, 1 garść pokrojonych
drobno suszonych pomidorów, 5 pokrojonych pieczarek, 3 łyżki mielonych pestek
słonecznika, kilka kaparów (zamiast kaparów mogą być oliwki), oregano, sól i pieprz, łyżkę przecieru pomidorowego.
Wszystko poddusiłam ok. 15 min w odrobinie wody i łyżce oleju, na koniec
zmiksowałam na masę. Ostudzony farsz rozprowadziłam na rozwałkowanym cieście i
zawinęłam w rulonik, formując roladkę. Piekłam 35 min. w 200 °C. Pyszności!
![]() |
roladka, wyrób własny; zdjęcie własne |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz